Art. 4. Konstytucji III-ciej Rzeczpospolitej Polskiej

[Tekst uchwalony w dniu 2 kwietnia 1997 r. przez Zgromadzenie Narodowe.]

  1. Władza zwierzchnia w Rzeczypospolitej Polskiej należy do Narodu.
  2. Naród sprawuje władzę przez swoich przedstawicieli lub bezpośrednio.

Powyższy artykuł nie wymaga szczególnej interpretacji. W istocie swojego przekazu jest dosłowny i oczywisty. Oznacza to, że Naród Polski ma w rękach różne postacie narzędzi władzy pośredniej i bezpośredniej, także takie, które gwarantuje mu Konstytucja III-ciej RP – pomijając nawet dysputę na temat legalności czy nielegalności samego procesu ustanowienia tejże Konstytucji.

Ostatecznie każdy rząd będzie bezradny wobec powszechnego nieposłuszeństwa Narodu i odmowy płacenia podatków takich czy innych czy odmowy współpracy Narodu z represyjnymi agendami państwa.

Pomimo pewnej obawy braku solidarności narodowej wszyscy uciśnieni przez tyranię rządu, w głębi siebie czują i podzielają ten sam pogląd: przestańmy płacić podatki! Odwrotna do tego postawa – wolę się schować i przetrwać niż stawiać aktywnie opór i wspólnie z Narodem w nim uczestniczyć – jest tylko odwlekaniem nieuniknionych konsekwencji takiej bierności, czyli pogłębiania się zniewolenia i ucisku kreowanego przez zainstalowane na Narodzie uzurpatorskie elity polityczne i ekonomiczne.

Włączenie się w aktywne, zjednoczenie narodowe oraz działanie z jednej strony kreujące postawę oporu wobec nielegalnej władzy państwowej, a z drugiej tworzące władzę bezpośrednią jest konieczne w obecnych realiach ekonomicznych i politycznych oraz przy zachodzących zmianach międzynarodowych.

Nie ulega wątpliwości, że trudnością w skutecznym zorganizowaniu i przeprowadzeniu takiego narodowego oporu jest rządowy wpływ i kontrola medialna. Dobrym rozwiązaniem było by pozbawienie rządu siły oddziaływania medialnego przez przejęcie mediów w ten czy w inny sposób, albo wykreowanie własnych mediów i medialne zaproponowanie powszechnej akcji narodowego nieposłuszeństwa.

Ale istnieją też inne narzędzia przejmowania władzy, do których warto przekonywać ludzi, o których prawie nikt nie mówi i prawie nikt nie zdaje sobie z ich istnienia sprawy. Taka możliwość istnieje w każdym konstytucyjnym i demokratycznym państwie. Naród, czyli ludzie i obywatele, mogą powoływać własne instytucje, nawet własne ośrodki władzy lokalnej i narodowej. Innymi słowy instytucje zastępcze. Tego nie trzeba argumentować. Chyba wszyscy widzą, że nie mamy żadnej policji państwowej. Mamy policję partyjną, tudzież korporacyjną w państwie-korporacji należącym do kogoś z zagranicy, chroniącą bandytów, malwersantów, łapówkarzy, złodziei i zdrajców oraz wszystkich innych działających na szkodę Narodu Polskiego. Ale co to oznacza w praktyce?

To oznacza, że Konstytucja III-ciej RP daje prawne potwierdzenie naturalnego potencjału siły i możliwości Narodu Polskiego. Jeżeli dana formacja nie spełnia podstawowych dążeń lub funkcji, albo nie zapewnia bezpieczeństwa ludziom i obywatelom wchodzącym w skład Narodu Polskiego, to Naród ten ma naturalne prawo oraz w świetle swojej Konstytucji, powołać własne organizacje jak administrację państwową, policję, nawet armię jeżeli są uzasadnione podejrzenia, że wojsko zostało również spacyfikowane przez skorumpowany, dyktatorski rząd lub partię. Nawet więcej. Jeżeli nie ma prawowitych, sprawiedliwych i niezależnych sądów, to Naród ma prawo oddolnie powołać do życia swoje sądy i trybunały na poziomie lokalnym i narodowym. Mało tego, dotyczy to nawet urzędów skarbowych! Jeżeli urzędy skarbowe gnębią ludzi i obywateli, organizują finansowe polowania na własność prywatną i przedsiębiorców, to ludzie i obywatele mają prawo powołać własne urzędy skarbowe.

Do tej pory nikt tych narzędzi, zgodnych z prawem naturalnym i z Konstytucją III RR nie zechciał lub nie potrafił w pełni urzeczywistnić, chociaż pojawiają i zawiązują się już alternatywne i suwerenne rozwiązania w przestrzeni narodowej.

Można sobie zadać pytanie: ale jak to zrobić? Wystarczy jeden wzorzec. Wystarczy w jednym województwie powołać do życia narodowy sąd, urząd skarbowy, policję, a w razie czego narodowe wojsko. To posłuży za przykład do naśladowania. Natychmiast ten wzorzec, tak jak przy franczyzie, może być powielany w innych województwach. To jest metoda, a jest mnóstwo instytucji, które nie spełniają swoich zasadniczych założeń i podstawowych funkcji. Trudno o lepszy czas na oddolne przejmowanie władzy przez Naród.

Istnieje konieczność odtworzenia i zagwarantowania naturalnych form wolności i praw człowieka oraz wymuszenia tych praw na rządach w poszczególnych krajach świata zanim jawna, globalna dyktatura międzynarodowych elit, korporacji i banków ustanowi bardzo niebezpieczną wspólnotę swoich interesów na całej Ziemi.


Wspieraj Akademię Suwerena – przekaż swoją dotację:

Paypal: https://bit.ly/wspieraj-akademie-suwerena