Gdy tylko uwierzysz, że etykieta, którą sobie napisałeś, jest prawdziwa, ograniczyłeś coś, co jest dosłownie nieograniczone. Ograniczyłeś to, kim jesteś, do niczego poza myślą.

Ludzki umysł walczy ze wszystkim, czego nie może przypisać do konkretnej kategorii, czuje się niekomfortowo z powodu „różnic”, dlatego próbuje wszystko etykietować, aby poczuć, że ma kontrolę.

Matrixowa rzeczywistość uwielbia etykiety, ponieważ służą nam do ograniczania i dzielenia, w związku z czym utrwalane jest ograniczające „ona jest taka” i „on jest taki”:

„On jest teoretykiem spiskowym”, „ona jest antyszczepionkowcem”, „on jest obywatelem”, a „on jest przebudzonym suwerenem”, „on jest osobą”, a „on jest człowiekiem”…  i kategorie ciągną się dalej…

Jeśli następnie dodać do tego religię, narodowość, pochodzenie etniczne i nowo powstały nonsens dotyczący tożsamości płciowej, nic dziwnego, że żyjemy w społeczeństwie pełnym ludzi złamanych, podzielonych, zdemoralizowanych, odizolowanych, zagubionych, przygnębionych, niespokojnych i wściekłych.

Nie możemy kontrolować zachowań i wyborów innych ludzi, ale możemy kontrolować swoje własne. Nie pozwól swojemu umysłowi przypisać ciebie do żadnej sztucznej kategorii, bądź nieograniczoną, nieskończoną jaźnią, którą niezmiennie byłeś, jesteś i będziesz, żyj swoim życiem bez nienaturalnych i nietrwałych mentalnych granic i substytutów tożsamości.

Nie jesteś swoimi myślami, nie jesteś etykietą, jesteś wyrazem nieograniczonej świadomości, żyj swoim życiem jako taki zgodnie z twoim wiecznym planem życia.