Prawo naturalne jest dla żywych ludzi, a nie dla niesamodzielnych i leniwych w kwestii egzekwowania swoich przyrodzonych praw obywateli, uzależnionych poddańczo od fikcji prawnej utworzonej dla nich przez państwo korporacyjne pospołu z sądownictwem i systemem bankowym, którą zmuszeni są animować bez zrozumienia konsekwencji tego faktu.
Żywi, świadomi ludzie, są odpowiedzialni za siebie w swoim własnym prawie, samostanowiący i samozarządzający swoim życiem i własnością. Równolegle tworzą swoją własną, prywatną przestrzeń życiową, niezależną od systemowej. Odcinają systemowe ssawki dojące z nich energię życiową. Działają w autonomiach rodowych i społecznych. W tym kierunku rozwijają się różne ruchy suwerennościowe na całym świecie w oparciu o prawo naturalne.
Prawo stanowione jest prawem umowy społecznej. Jeżeli jedna ze stron, działając na szkodę drugiej, jednostronnie narusza ją bez zgody, łamie lub zrywa, to taka umowa jest nieważna. Należy jednak wziąć pod uwagę również to, że milczenie, czyli brak aktywnego przyjęcia lub przedstawienia kontrpropozycji przy jednoczesnym korzystaniu z dobrodziejstw umowy, czyli milczenie dla „świętego spokoju”, jest poddaniem się każdej jednostronnej aktualizacji umowy i zgodą na każdą zmianę dokonaną w ten sposób. Takie zachowanie, a raczej bierność, stanowi w domyśle prawnie wiążącą zgodę na nowe warunki kontraktu. Zwykła ludzka złość, poczucie niesprawiedliwości i bezsilności, czy narzekanie na niesprawiedliwość, nie zmieniają stanu rzeczy. Wręcz przeciwnie, wzmacniają działanie opresyjnego systemu eksploatacji zasobów ludzkich, powodując eskalację krzywd zakontraktowanych w ten sposób ofiar oszustwa prawnego. Dlatego uzurpatorzy władzy robią co chcą, a lud nie stawia skutecznego oporu i ostatecznie podporządkowuje się rozkazom i propagandzie.
Suwerenność to stan, nastawienie i postawa duszy, które przejawia się zewnętrznie świadomym działaniem. Nie istnieje zewnętrznie żadna, 100 % metoda, dokument albo umowa, która pozwoli zatrzymać złoczyńców. Oni nie uszanują żadnej świętości, w którą chcesz wierzyć w sposób absolutny. Tylko ty ze swoim odpowiednim nastawieniem, wiedzą i świadomym działaniem, w zorganizowanej społeczności, która cię popiera, możesz powstrzymać swoich złoczyńców egzekwując swoje przyrodzone prawa: cierpliwie i stanowczo. Jeśli myślisz, że twoja wolność zależy od łaski lub niełaski tych złoczyńców, już jesteś niewolnikiem.
Wolność nie jest nagrodą za posłuszeństwo. Po wolność się sięga i się ją realizuje.